wtorek, 6 września 2016

#29 Przerywnik; "Brak słów"

Siedzę, piję herbatę. Jak co wieczór bezsensownie przeglądam Internet.
Szukam czegoś o Tobie.
Nowych informacji, zdjęć, postów na wszelkich znanych mi stronach. Szukam i wciąż nie wiem, dlaczego.
Gdy patrzę na Ciebie, nie wiem, co czuję. Mam w głowie setki myśli, każda brzmi inaczej. Chciałabym pogadać, ale wiem, jak by to się skończyło. Kłótnią, chamstwem, śmiechem. Nie. Nie chcę tego. A jednak chcę wiedzieć, co u Ciebie. Chociaż przez Ciebie tyle wycierpiałam, spędziłam też tyle samotnych dni. Chcę wiedzieć, jak się miewasz i co u Ciebie słychać. Ty pewnie tego nie potrzebujesz. To przeze mnie kontakt się urwał.
A mimo wszystko - żałuję tego.
Tego, co się stało. Tego zimnego muru milczenia. Tych złych słów wypowiedzianych przed miesiącami. Tego, co mogłoby być, a co nie jest. Przykro mi.
Gdy Cię gdzieś widzę, zalewa mnie smutek. Oraz złość, na siebie i Ciebie. Za Twoje słowa, za moje czyny.
A najgorsze w tym wszystkim jest to, że im dłużej czekam, tym bardziej chcę się odezwać. Do Waszej dwójki.
© Halucynowaa | WS | X X X