Gdy
zaczynamy żyć
Jesteśmy jak pisklęta
Bezbronni
Nie wiemy co się dzieje wokół nas
Przetrwają tylko najsilniejsi
Inni zginą
Z czasem rosną nam pióra
Zaczynamy myśleć i wzmaga się w nas pragnienie
O locie
A gdy już zaczynamy lecieć – jesteśmy szczęśliwi
Widzimy wiele możliwości przed nami, czujemy się wolni
Ale
Zapominamy, że wiele lotów
Kończy się
Upadkiem.
6 grudnia 2015 r.
~ ~ ~
Nie potrafię komentować poezji. Naprawdę, próba wymyślenia konstruktywnej opinii, którą mogłabym jakoś poprzeć jest...pieruńsko trudna. Jednak, mówiąc krótko; wiersz mnie oczarował.
OdpowiedzUsuńLisek ;)