piątek, 8 stycznia 2016

#1 Przerywnik; "Wierność"

„Wierność" 
Miałem marzenie ostatniej nocy
Gdy gwiazdy świeciły nad nami
Miałem to jedno, ciche pragnienie
Byś była tu... 
Czułem Cię obok w każdej podróży
Słyszałem Twój krok tuż za mną
Na skórze czułem Twój ciepły szept
Lecz Ciebie tam nie było... 
Poszedłem drogą wśród kamieni
Ścieżką dzielącą dwa światy
I zawitałem wprost pod bramy raju
Nie było Cię tu wcale... 
Spojrzałem więc w dół, na pustkę poniżej
I serce zabiło mi mocniej
Bo w dali ujrzałem nikły blask
Ciebie pośród wzgórz... 
Krzyknąłem radośnie i zbiegłem tam
Nie bacząc na krzyki aniołów
Dopadłem Ciebie i wpadłem w ramiona
Wtedy rozpadłaś się w pył... 
I stoję tu teraz, samotny pies
Co wierność swą przyrzekał
Że służyć będzie aż po śmierć
Służby nadszedł kres.
~ ~ ~

Jeden z utworów, który powstał w 2015 roku. Jak zdecydowana większość moich tworów, ma nastrój bardziej melancholijny i smutny. Nie posiada konkretnej historii, przy której inspiracji byłby napisany.

Brak komentarzy

Prześlij komentarz

© Halucynowaa | WS | X X X